Lady in red nie tylko na Walentynki
02.02.2014
Miłość jest wokół nas – a przynajmniej powinna być. Jak pokazują badania w 2011 roku słowa „Kocham Cię” pojawiły się w internecie blisko 600 tysięcy razy. A skoro powszechnie kolorem namiętności jawi się czerwień, zobaczmy czym zachwyci nas w tym sezonie barwa od serca!
Internauci najczęściej wyznawali miłość za pośrednictwem sieci w grudniu – prawie 65 tysięcy razy! Być może atmosfera Bożego Narodzenia sprzyja tego typu deklaracjom. W maju, uważanym za miesiąc zakochanych, odnotowano najmniej takich wyznań – „zaledwie” 38 tysięcy. Z kolei marcowe wyniki – niemal 60 tysięcy publikacji – potwierdzają, że wiosna i budząca się do życia przyroda sprzyja czułościom nie tylko wśród kotów (badania: Kompas Social Media IMM).
Oczywiście – my też wypatrujemy wiosny, choć zdecydowanie wcześniej mamy dzień św. Walentego. Czy kobieta dojrzała oczekuje w Walentynki, jakiś szczególnych dowodów miłości? No cóż przyjemności nigdy za wiele, a już teraz przejrzyjmy się w czerwonościach dostępnych w butikach i zobaczmy gdzie kolory serca pojawiają się najczęściej.
| Płaszcz Solar | Model Caterina | Sukienka H&M |
Przed laty Chris de Burgh wyśpiewał przepiękną piosenkę o kobiecie w czerwieni – Lady in Red. Pamiętacie? Utwór zachwycał i zachwyca do dziś, tak jak czerwona suknia, która stała się niemalże synonimem esencji kobiecości. Warto w tym momencie przypomnieć, iż córka artysty Rosanna Davison od dzieciństwa wsłuchująca się w nuty utworów wykonywanych przez ojca, po latach, w 2003 r. została... Miss World! Czerwona sukienka kojarzona jest więc z sukcesem, choć nie tylko w miłości. Kolor serca, truskawek i wina wybierają najczęściej kobiety pewne siebie lub takie które pragną w danym momencie zwrócić na siebie uwagę. Barwa ta sprzyja również dodatkom, które niczym magnes przyciągają wzrok.
| Torebka Barada | Kozaki E Buty | Biustonosz Esotiq |
Buty (szpilki!), bielizna, apaszka, pasek, torebka – wszystkie te elementy kobiecej garderoby mogą być wręcz postrzegane jako erotyczne gadżety i afrodyzjaki wzmagające męską chuć. Jak mówi feng-shui, czerwień to element ognia, który odpowiada za energetyczną stronę natury i z umiarem może być użyty wszędzie – nawet w pracy. Natomiast dla pań unikających w swoim wizerunku „koloru miłości”, lecz zarazem ufającym jego ładującym pozytywom, projektanci przygotowali swoiste „ukryte akumulatory”. Schowane w szwach, pod spódnicą, czy cholewką sprawiają, że ujrzeć je może tylko bystre oko. Są to podszewki, szlufki, suwaki, podeszwy pantofli – wewnętrzne, czerwone wykończenia, które mogą wywołać zapłon jedną, małą iskrą!
Jeszcze tylko czerwona szminka, paznokcie... Bukiet róż już na horyzoncie!
Podobne materiały:
Walentynkowy zestaw w czerwieni
Kolory na humory. Poznaj paletę barw na chandrę!
Tekst: IKR / modnaseniorka.pl
Zdjęcia: materiały prasowe, dreamstime.com
