Lniane gnieciuchy nie tylko na poduchy!

28.06.2011

Sto procent lnu, przyzwolenie na gniecenie, beże i szarości. Każdego roku na wybiegach największych domów mody króluje trend safari. Marynarki inspirowane ubiorem myśliwych i lniane sukienki stanowią niezmiennie bazę pod letnie stylizacje. A gdy spotyka się moda z wygodą - niezmiennie budzi nasz zachwyt!
      
Podobno modę na lniane mundury w damskim wydaniu zapoczątkował Yves Saint Laurent. Jego kolekcja inspirowana strojami myśliwych była oryginalną propozycją kobiecych kostiumów i przebojem weszła do świata fashion. Lniane kreacje to niezastąpiona letnia elegancja na luzie. Specyfika tkaniny sprawia, że pognieciona sukienka czy spodnie wcale nie są passé. Przeciwnie, latem zagniecenia to niemal przymus. Liczy się komfort, a naturalne tkaniny – przewiewne i lekkie - to podstawa każdej wiosenno-letniej kolekcji.

Stroje nawiązujące do trendu safari charakteryzuje prosta forma, minimalizm i klasyczny krój. W tym sezonie czystość barw lnianych strojów, przejawiającą się dotychczas w brązach, beżach, bieli, khaki i wszystkich innych odcieniach szarości, wzbogacona została o intensywne i nasycone kolory, które wpisują się w egzotykę mody zrodzonej na Czarnym Lądzie. Dlatego barwy ubrań z lnu to również zieleń trawy, głęboki turkus i czerwień.

Minimalizm oraz monochromatyczność sukienek i kostiumów można przełamać biżuterią XXL, drewnianymi bransoletami w stylu afrykańskim lub szerokimi, skórzanymi paskami, podkreślającymi talię. Dzięki ponadczasowości nurtu safari w modzie "pognieciona" garderoba to absolutne must have tego lata, łączące elegancję, egzotykę i wygodę. Znakomicie sprawdzi się zarówno w miejskiej dżungli, jak i podczas dalekich, wakacyjnych wypraw.

Opracowanie: modnaseniorka.pl na podstawie materiów prasowych

Zdjęcia: modnaseniorka.pl