Z drewna, plastiku i szkła

Okulary

okularyPrzy doborze odpowiednich okularów musimy uwzględnić zarówno aspekt medyczny, jak też funkcjonalność oraz dostępne wzornictwo. Zacznijmy od wyboru soczewek. Obecnie dostępne są zarówno szklane (inaczej mineralne, tradycyjne), organiczne (z tworzyw sztucznych, nietłukące, odporne na zarysowania) jak i poliwęglanowe (lżejsze od mineralnych, odporne na uderzenia). Możemy również dokonać wyboru pomiędzy szkłami z płynną ogniskową (soczewki progresywne), gdzie okulary do bliży i do dali zmieścimy w jednych oprawkach, a soczewkami ulegającymi samoprzyciemnieniu w zależności od natężenia światła (fotochromy). Szkła okularów korekcyjnych (jak też „zerówek”) pokrywane są również specjalnymi powłokami (np. utwardzającymi, antyrefleksyjnymi, barwnymi, polaryzującymi, anty – UV), których dobór zależy od indywidualnych potrzeb.

Gdy dokonamy już wyboru soczewek, warto poradzić się optyka, które z oprawek będą odpowiednie, gdyż nie każdy wzór spełnia wymagania dla wskazanego tworzywa naszych szkieł. Jeśli możemy zaszaleć pomyślmy o oprawkach podkreślających walory naszej urody: np. metaliczna „gołębia” oprawka do niebieskich/szarych oczu. Kształt twarzy i jej wielkość w pewien sposób determinuje wybór, lecz w salonach mamy zawsze duży wybór, choć większość obecnie dostępnych modeli zbliżonych jest kształtem do prostokąta. Takie oprawki dobre są dla twarzy owalnej, okrągłej, lecz przy odpowiednim akcencie w okolicach łuku brwiowego będą pasować również „trójkątom”.

Jeśli cierpimy na alergie najbezpieczniejsze będą oprawy wykonane ze stali nierdzewnej lub tytanu (droższe). Możemy wybrać także kolorowy plastik, niemniej jest on mniej odporny na temperatury i ulega odkształceniom, przez co możemy nie mieć już okazji do wymiany szkieł w obrębie tych samych oprawek. Zaletą jest ich niewielka waga, duży wybór kolorów i zazwyczaj przyjazna cena.

Oprawki potrafią odmłodzić twarz, nadać jej biznesowy lub ekstrawagancki charakter, lecz możemy wystąpić też saute używając zamiast szkieł soczewek kontaktowych (jednodniowych, tygodniowych, miesięcznych), które podobnie jak tradycyjne szkła mogą występować w wielu odmianach. Potrafią nawet zmienić kolor oczu np. z brązowych na zielone. Przy soczewkach mamy już niemalże pełna dowolność przy wyborze oprawek okularów przeciwsłonecznych, gdyż ich fason nie będzie już zdeterminowany ilością dioptrii w szkle.


Ozdoby

drewniane koraleKorale – niekoniecznie z kamieni szlachetnych, mogą być przecież drewniane, plastikowe, czy szklane. Wyroby dostępne w szerokiej gamie fasonów i kolorów. Zazwyczaj biżuteria wykonana z tworzywa postrzegana jest wyłącznie zamiennik droższej, choć przecież jej walory wydają się dużo bardziej odpowiednie na niezobowiązujące okazje. Oczywiście wśród ozdób szklanych znajdziemy paciorki z dużą renomą np. szkło weneckie z Murano, czy czeski Jablonex. Na portalach aukcyjnych mamy również możliwość zakupienia ręcznie wykonanej biżuterii o zupełnie wyjątkowych i niepowtarzalnych wzorach. Starajmy się zawsze stworzyć komplet: naszyjnik/korale, kolczyki/klipsy, bransoletka, pierścionek. Nawet jeśli nie pochodzą z jednej pracowni, niech nawiązują do siebie stylistyką lub kolorem. Pamiętajmy, iż czasem wystarczy jeden, mały drobiazg, a stworzy nam wielką kreację.

Elementami przyciągającymi uwagę są także ozdoby włosów. Nawet „zwykła” gumka potrafi wiele zdziałać, pod warunkiem, że jej dobór odbywa się zgodnie z zasadą dominującego koloru garderoby lub aktualnego odcienia włosów. Spinki, grzebyki, opaski – kierując się umiarem, możemy eksperymentować.

Słoma? Ależ tak! Na lato przede wszystkim! Kapelusze, słomiane kosze dostępne są obecnie w wersji eleganckiej, jak też tej sielskiej kojarzącej się z zapachem pól i łąk. Łączone często z tkaninami (aplikacje, szarfy), uzupełniają strój dodając mu lekkości. Słoma lub jej zamiennik (np. lniane sploty) stanowią także wykończenie nieśmiertelnych od wielu sezonów espadryli. Decydując się na takie obuwie zwróćmy uwagę na wykończenie podeszwy. Istotne jest, aby spód był solidnie wzmocniony, gdyż w przeciwnym wypadku, przy naruszeniu powierzchni pokrytej warkoczem, trudno będzie ją uzupełnić.